Forum Motylków- Nasz internetowy Dom
Gość
1. Czy próbowałaś/eś już kiedyś jakichkolwiek diet? Jeśli tak, to jakich?
Byłam już na wielu dietach...zaczynałam od dukana, bananowej, kopenhaskiej . Ale to było ok. 2 lata temu, gdy dopiero zaczynałam i szybko kończyłam. Po takiej diecie rzucałam się na jedzenie, a stracone kg wracały. Pewnie dlatego, że nie miałam jeszcze takich kompleksów, a słowa blich mi osób mnie tak nie raniły. Z aną zaczęło się wszystko w zeszłym roku w październiku. Zaczęłam stosować sgd, baletnię, rainbow diet i oczywiście głodówki.
2. Kiedy po raz pierwszy miałaś/eś styczność z pro aną?
Wszystko zaczęło się w październiku 2013.
3. Czy byłaś/eś już kiedyś na jakimś forum pro ana? Na jakim?
Tak. Na pierwszym byłam ok. miesiąc, ale niestety zostało usunięte z nieznanych mi powodów. Kolejne, do którego dołączyłam miało za mało użytkowników. Nie rozkręciło się i upadło.
4. Jak znalazłaś/eś nasze forum i czemu akurat to nas wybierasz?
Znalazłam je dzięki google. A na zapytaj.pl poleciła je jeszcze jakaś dziewczyna.
5. Jaki jest Twój aktualny wiek i wzrost?
Pod koniec kwietnia kończę 18 lat. Mam 173 cm wzrostu.
6. Jaka jest Twoja waga *najwyższa *najniższa *obecna *docelowa?
Obecne ważę ok. 60 kg. Najwięcej ważyłam 64 kg. Zanim wszystko spieprzyłam na początku roku to ważyłam 54. Dążę do 49 kg.
7. Czy jesteś pewna/y że wiesz, na czym polega bycie motylkiem i że będziesz w stanie przestrzegać zasad forum?
Jestem pewna . Będę przestrzegać regulaminu i zasad panujących na tym forum.
8. Czy miewasz czasem napady Bulimii?
Niestety tak, ale staram się z tego wyjść. Przygoda z bulimią zaczęła się na początku tego roku. Przez problemy prywatne zaczęło się wszytko pieprzyć. Straciłam motywację, siłę i wiarę w siebie. Zaczęłam mieć napady, które wcześniej bez problemu unikałam. Nauczyłam się wymiotować. Nie mogłam znieść tej myśli, że mam w sobie tyle ohydnego jedzenia. W ciąg dnia przez godzinę byłam w stanie wchłonąć tonę żarcia, a potem wszystko zwrócić do kibla. Na początku waga stała w miejscu i nie tyłam. Ale po miesiącu straciłam nad tym kontrolę...waga szła w górę a ja potrafiłam latać do łazienki nawet 4 razy dziennie..byłam załamana. Aż w końcu się obudziłam. Od dwóch tygodni nie przekraczam 500 kcal i nie wymiotuję. Doszło do mnie, że nie potrafię tak żyć. Bulimia to błędne koło. Zdałam sobie sprawę, że przez te wymioty jestem kompletnym zerem.
9. Czy zdarza Ci się samo-okaleczać?
Na szczęście nie.
10. Jakie masz oczekiwania wobec tego forum?
Jedyne co potrzebuję to rozmowy i kontaktu z osobami, które są w podobnej sytuacji co ja. Nikt przyjaciół i rodziny nie wiem o moich problemach, a ja nie mam się komu wygadać.
Admin
na forum nie propagujemy anoreksji oraz poglądu, że motylki chcą ją posiadać, żadna z nas o to się nie modli, bo anoreksja to straszna choroba o czym niejedno z nas się przekonało na własnej skórze. Podchodzimy do tematu bardziej rozsądnie a to, co mamy z pro any, to niskie limity kalorii i na pewno to, ze podobają nam się nieco chudsze istotki niż przeciętnie innym ludziom. Żadne z nas natomiast nie chce się wyniszczać, dlatego staramy się nasze limity wykorzystywać w jak najbardziej pożyteczny sposób jedząc w pierwszej kolejności rzeczy, które są niezbędne dla naszego organizmu.
Chciałabym CI też pomóc kontrolować się, jeśli chodzi o wymioty. Nie chcemy, aby ktoś z nas chorował.
Wiem chyba nawet na jakim forum byłaś... ale pogadamy o tym na privie.
Twoja waga docelowa jest troszeczkę za niska moim zdaniem... Lekka niedowaga - ok, ale nie aż tyle. Mam nadzieję, że jakoś zweryfikujesz to z biegiem czasu i zobaczysz, że dzieki ćwiczeniom spali sie tłuszcz i aż tak niska waga nie będzie potrzebna.
Offline